Ubezpieczenia na życie – poradnik. Cz. I

W połowie lat 90. wiele osób zdecydowało się na ubezpieczenie na życie o charakterze oszczędnościowym. Często do jego zakupu skłaniali ich agenci ubezpieczeniowi, obiecujący „złote góry” oraz zgromadzenie kapitału, mającego ponoć wielokrotnie przewyższyć przyszłą emeryturę, wypłacaną przez ZUS.

Teraz jesteśmy bardziej świadomi nie tylko korzyści, ale i zobowiązań płynących z podpisywanych umów. Na co trzeba zwrócić uwagę, wybierając ubezpieczenie na życie? Oto krótki poradnik.

Zanim zerwiesz umowę

Właściciele ubezpieczeń, dowiedziawszy się, że po kilku latach płaconych składek mają na rachunku znacznie mniej, niż wpłacili, często bez zastanowienia rezygnowali z tego typu produktów. Popełniali jednak błąd, godząc się na poważną stratę. Ubezpieczenie na życie jest tak na prawdę długoterminową umową, skonstruowaną w sposób gwarantujący towarzystwom ubezpieczeniowym pobieranie w pierwszych latach wysokich opłat na pokrycie różnego typu kosztów (np. kosztów obsługi, a przede wszystkim ochrony na wypadek śmierci właściciela polisy).

Zrywając umowę z ubezpieczycielem przed upływem dwóch, trzech lat, nie odzyska się zainwestowanych pieniędzy. Wartość wykupu polisy zaczyna rosnąć dopiero po kilku latach. Na szczęście w ostatnim czasie Polacy przestali już masowo rezygnować z długoletnich ubezpieczeń życiowych.

Zatem zanim zrezygnujesz z ubezpieczenia, poważnie się zastanów. Jeśli mimo wszystko jesteś zdecydowany (bo na przykład straciłeś pracę i nie możesz kontynuować opłacania ubezpieczenia), warto poznać inne rozwiązania, oferowane przez towarzystwa ubezpieczeniowe. Niekiedy opłaca się bowiem obniżyć wysokość składki lub zawiesić ją na pewien czas (maksymalnie na 12 miesięcy). Jeśli zgromadziłeś już pewien kapitał, możesz przejść na okres bezskładkowy i nie ma potrzeby opłacania składek. Ubezpieczyciel będzie pobierał opłaty związane z prowadzeniem polisy do wyczerpania się zgromadzonego na twoim rachunku kapitału, a inwestując zgromadzone środki będzie sprawiał, że wartość ubezpieczenia może rosnąć.

Polisa na życie w wersji podstawowej

Ubezpieczenie na życie w najprostszej formie to zabezpieczenie bytu najbliższych osób w przypadku śmierci posiadacza polisy, a także w przypadku jego śmiertelnej choroby lub nieszczęśliwego wypadku. Co miesiąc lub co kwartał wpłaca się regularnie na konto ubezpieczyciela składkę. W przypadku nieszczęśliwego zdarzenia wskazane w umowie osoby uposażone otrzymają od firmy ubezpieczeniowej z góry ustalone odszkodowanie, czyli sumę ubezpieczenia. Jeśli ubezpieczony doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu, również otrzyma odszkodowanie. Wypłata pozwoli spłacić na przykład zaciągnięty w banku kredyt bądź przetrwać najcięższe chwile pozostałym członkom rodziny. Co ważne, firma ubezpieczeniowa wypłaci świadczenie, nawet jeśli zdarzenie losowe nastąpi już kilka dni po zawarciu umowy, lecz po opłaceniu pierwszej składki.

Najprostsze ubezpieczenia na życie cieszą się dużą popularnością w USA. W Polsce zainteresowanie nimi jest mniejsze, choć wielu Polaków może nawet nie wiedzieć, że takie ubezpieczenie posiada. Mogli ją otrzymać, otwierając konto bankowe, otrzymując kartę kredytową czy biorąc kredyt. Takie przypadkowe ubezpieczenie ma zazwyczaj niską sumę ubezpieczenia.